"Życie choć piękne, tak kruche jest. Wystarczy jedna chwila, by zgasić je..."
"Życie choć piękne, tak kruche jest. Wystarczy jedna chwila, by zgasić je..."
2023-11-23
Ocalić od zapomnienia- chwile, które choć ulotne muszą trwać jak najdłużej gdyż dzięki ich niezwykłości nie możemy pozwolić, by zgasły w naszym wspomnieniu. Miesiąc listopad szczególnie sprzyja, żeby w tym czasie przywołać chociaż kroplą pamięci wszystko to, "co w życiu ważne, co czuje każdy z nas...", równocześnie oglądając się wstecz- w zadumie i zamyśleniu.
W niedzielę, 19 listopada Zespół Wokalno- Instrumentalny Cztery Pory Roku zaprosił do MGOK w Oleszycach na koncert wspomnieniowy, którego przesłaniem było ocalenie od niepamięci wszystkich postaci i wartości zasługujących na szczególne miejsce w skarbcu naszej historii i kultury.
W pierwszej części koncertu wystąpiła młodzież z Teatrzyku Wesoła Gromadka z krótkim słowno- muzycznym przekazem, w którym wyraziła hołd i przywołała pamięć Żołnierzy Niezłomnych. Ten etos podkreśliły wymownie wykonane przez nich utwory: " Biały krzyż" i "Epitafium dla Majora Ognia". Młodzież przygotowała Pani Łucja Joniec.
Druga część koncertu została poświęcona znanym, lubianym artystom, piosenkarzom, twórcom tekstów i muzyki, których wśród nas już nie ma. Ich fenomen polegał na tym, że chociaż odeszli cieniem, to pozostali dzięki magii i niezwykłości tego, co tworzyli, i tak jak w utworze "Pamiętajcie o ogrodach" pozostali w tych ogrodach wspaniałej muzyki, piosenki, tekstów z niepowtarzalnym klimatem i interpretacją.
"Daleko gdzieś i blisko tak ukrywa się muzyka ta. Od święta, od wielkiego dnia muzyka Twoje imię ma..."- w tym miejscu jawi się postać Anny Jantar przypomnianej w piosence "Radość najpiękniejszych lat".
Jeżeli ktoś odchodz, ale nie umiera, to jest nim Krzysztof Krawczyk- obecnie już legenda polskiej piosenki. Swoim brylantowym głosem wyśpiewał wiele przebojów, wśród nich " To, co dał nam świat".
Zbigniew Wodecki, jakże znacząca postać w panteonie wielkich artystów muzyki i polskiej piosenki. W utworze "Lubię wracać tam, gdzie byłem" deklaruje jasno, że "wspomnienia zostawione tam są po to, by się przejrzeć w nich, odnaleźć w nich..."
Jeżeli uznamy, że można malować utwory muzycznie, to robił to z wielką wrażliwością i w pięknym stylu ktoś taki jak Bogusław Mec. Wyjątkowa barwa głosu połączona z wielką ekspresją pozwoliła mu na wylansowanie wielkich przebojów jak m. in. "Jej portret", który to utwór znalazł się w naszym niedzielnym koncercie.
Piotra Szczepanika- mistrza przebojów sentymentalnych, czarującego dźwiękiem i nastrojem przypomniano w piosenkach "Puste koperty" i "Zabawa podmiejska".
Polska piosenka miała ogromne szczęście, że objawił się w niej taki diament jak Ewa Demarczyk. Jej wizerunek, głos, interpretacja- to wszystko składało się na niepodrabialną osobowość, którą emanowała w wielu utworach takich, jak chociażby "Karuzela z madonnami".
Krzysztof Klenczon- "Zbuntowany Anioł Epoki", do kanonu polskiego rocka i big- bitu wszedł z wieloma przebojami, w których w sześciu strunach swe niebo zamykał, cumował w portach ludzkich marzeń, wyrażał czułość, ból i miłość jak w piosence "Nikt na świecie nie wie, że się kocham w Ewie".
W czasie koncertu wspomniano także lidera zespołu Dżem- Ryśka Riedla dzisiaj określanego jako wielka indywidualność. Pragnienie wolności przewijało się w wielu jego utworach, jednak było zgubne, gdyż przedwcześnie przerwało karierę artysty. Epitafium na jego cześć, to utwór " Do kołyski"- jak na deszczu łza...
W niedzielę, 19 listopada Zespół Wokalno- Instrumentalny Cztery Pory Roku zaprosił do MGOK w Oleszycach na koncert wspomnieniowy, którego przesłaniem było ocalenie od niepamięci wszystkich postaci i wartości zasługujących na szczególne miejsce w skarbcu naszej historii i kultury.
W pierwszej części koncertu wystąpiła młodzież z Teatrzyku Wesoła Gromadka z krótkim słowno- muzycznym przekazem, w którym wyraziła hołd i przywołała pamięć Żołnierzy Niezłomnych. Ten etos podkreśliły wymownie wykonane przez nich utwory: " Biały krzyż" i "Epitafium dla Majora Ognia". Młodzież przygotowała Pani Łucja Joniec.
Druga część koncertu została poświęcona znanym, lubianym artystom, piosenkarzom, twórcom tekstów i muzyki, których wśród nas już nie ma. Ich fenomen polegał na tym, że chociaż odeszli cieniem, to pozostali dzięki magii i niezwykłości tego, co tworzyli, i tak jak w utworze "Pamiętajcie o ogrodach" pozostali w tych ogrodach wspaniałej muzyki, piosenki, tekstów z niepowtarzalnym klimatem i interpretacją.
"Daleko gdzieś i blisko tak ukrywa się muzyka ta. Od święta, od wielkiego dnia muzyka Twoje imię ma..."- w tym miejscu jawi się postać Anny Jantar przypomnianej w piosence "Radość najpiękniejszych lat".
Jeżeli ktoś odchodz, ale nie umiera, to jest nim Krzysztof Krawczyk- obecnie już legenda polskiej piosenki. Swoim brylantowym głosem wyśpiewał wiele przebojów, wśród nich " To, co dał nam świat".
Zbigniew Wodecki, jakże znacząca postać w panteonie wielkich artystów muzyki i polskiej piosenki. W utworze "Lubię wracać tam, gdzie byłem" deklaruje jasno, że "wspomnienia zostawione tam są po to, by się przejrzeć w nich, odnaleźć w nich..."
Jeżeli uznamy, że można malować utwory muzycznie, to robił to z wielką wrażliwością i w pięknym stylu ktoś taki jak Bogusław Mec. Wyjątkowa barwa głosu połączona z wielką ekspresją pozwoliła mu na wylansowanie wielkich przebojów jak m. in. "Jej portret", który to utwór znalazł się w naszym niedzielnym koncercie.
Piotra Szczepanika- mistrza przebojów sentymentalnych, czarującego dźwiękiem i nastrojem przypomniano w piosenkach "Puste koperty" i "Zabawa podmiejska".
Polska piosenka miała ogromne szczęście, że objawił się w niej taki diament jak Ewa Demarczyk. Jej wizerunek, głos, interpretacja- to wszystko składało się na niepodrabialną osobowość, którą emanowała w wielu utworach takich, jak chociażby "Karuzela z madonnami".
Krzysztof Klenczon- "Zbuntowany Anioł Epoki", do kanonu polskiego rocka i big- bitu wszedł z wieloma przebojami, w których w sześciu strunach swe niebo zamykał, cumował w portach ludzkich marzeń, wyrażał czułość, ból i miłość jak w piosence "Nikt na świecie nie wie, że się kocham w Ewie".
W czasie koncertu wspomniano także lidera zespołu Dżem- Ryśka Riedla dzisiaj określanego jako wielka indywidualność. Pragnienie wolności przewijało się w wielu jego utworach, jednak było zgubne, gdyż przedwcześnie przerwało karierę artysty. Epitafium na jego cześć, to utwór " Do kołyski"- jak na deszczu łza...
Twórcami wielu sukcesów, które sprawiały, że piosenki stawały się przebojami byli autorzy tekstów, wśród nich ważne miejsce zajmowała Agnieszka Osiecka. Utwory jej autorstwa (a było ich ponad 2000), to niemal manifesty przepełnione świetną inteligencją, bystrym osądem, przekornym liryzmem. W interpretacji wspaniałych piosenkarzy zyskały ponadczasowy wymiar jak chociażby "Nie żałuję".
Romuald Lipko, współzałożyciel i główny kompozytor Budki Suflera. Był artystą, który posiadał wyjątkowy dar tworzenia hitów lansowanych oprócz Budki Suflera także przez wielu piosenkarzy- Zespół Cztery Pory Roku wykonał utwór "Bal wszystkich świętych".
Na zakończenie koncertu wybrano piosenkę z musicalu " Skrzypek na dachu"- "To świt, to zmrok", w której słowa "coś rodzi się i coś przemija, ale zostanie po nas ślad" były doskonałą puentą dla całego koncertu.
Większość artystów i ich utwory zostały przywołane, by w listopadowej zadumie i ekspresji ukazać ich klimat.
Uzupełnieniem tych doznań był także utwór poetycki "Łzy tęsknoty" autorstwa Anny Bralskiej w interpretacji Pani Krystyny Czerwiec.
W myśl "ocalić od zapomnienia" należało pokazać również piękno polskiego tańca i jego ważną rolę w kulturze narodowej. Grupa taneczna Czerwone Korale z SP Oleszyce w efektownych strojach i wspaniałej choreografii zaprezentowała taniec z girlandami jako kujawiak. Młodzież przygotowała Pani Monika Jezuit.
Koncert "Ocalić od zapomnienia- chwila, która trwa" przebiegał w miłej atmosferze, dostarczył wielu poetycko-refleksyjnych wrażeń.
Zespół Cztery Pory Roku składa serdeczne podziękowanie wspaniałej publiczności, która tak licznie odpowiedziała na zaproszenie. Dziękujemy również Dyrekcji i pracownikom MGOK Oleszyce za umożliwienie realizacji koncertu.
Szczególne podziękowania należą się Zespołowi Wokalno- Instrumentalnemu Cztery Pory Roku za zaangażowanie w przygotowanie koncertu w osobach: Alicja Franus- wokal, Małgorzata Kościelińska-wokal, Grzegorz Górecki-instrumenty klawiszowe i aranżacja utworów, Wiesław Pazowski-gitara basowa, Wojciech Sosnowski-skrzypce, Wojciech Kułakowski-perkusja, Zbigniew Bauer- tamburyn.
"Jest takie miejsce w Sercu, gdzie myśli nikt nie słyszy, nie zburzy żadna zamieć...
Takie miejsce szczególne, wieczne wspomnienie! Pamięć!"
Autor: Alicja Franus
GALERIA ZDJĘĆ
Romuald Lipko, współzałożyciel i główny kompozytor Budki Suflera. Był artystą, który posiadał wyjątkowy dar tworzenia hitów lansowanych oprócz Budki Suflera także przez wielu piosenkarzy- Zespół Cztery Pory Roku wykonał utwór "Bal wszystkich świętych".
Na zakończenie koncertu wybrano piosenkę z musicalu " Skrzypek na dachu"- "To świt, to zmrok", w której słowa "coś rodzi się i coś przemija, ale zostanie po nas ślad" były doskonałą puentą dla całego koncertu.
Większość artystów i ich utwory zostały przywołane, by w listopadowej zadumie i ekspresji ukazać ich klimat.
Uzupełnieniem tych doznań był także utwór poetycki "Łzy tęsknoty" autorstwa Anny Bralskiej w interpretacji Pani Krystyny Czerwiec.
W myśl "ocalić od zapomnienia" należało pokazać również piękno polskiego tańca i jego ważną rolę w kulturze narodowej. Grupa taneczna Czerwone Korale z SP Oleszyce w efektownych strojach i wspaniałej choreografii zaprezentowała taniec z girlandami jako kujawiak. Młodzież przygotowała Pani Monika Jezuit.
Koncert "Ocalić od zapomnienia- chwila, która trwa" przebiegał w miłej atmosferze, dostarczył wielu poetycko-refleksyjnych wrażeń.
Zespół Cztery Pory Roku składa serdeczne podziękowanie wspaniałej publiczności, która tak licznie odpowiedziała na zaproszenie. Dziękujemy również Dyrekcji i pracownikom MGOK Oleszyce za umożliwienie realizacji koncertu.
Szczególne podziękowania należą się Zespołowi Wokalno- Instrumentalnemu Cztery Pory Roku za zaangażowanie w przygotowanie koncertu w osobach: Alicja Franus- wokal, Małgorzata Kościelińska-wokal, Grzegorz Górecki-instrumenty klawiszowe i aranżacja utworów, Wiesław Pazowski-gitara basowa, Wojciech Sosnowski-skrzypce, Wojciech Kułakowski-perkusja, Zbigniew Bauer- tamburyn.
"Jest takie miejsce w Sercu, gdzie myśli nikt nie słyszy, nie zburzy żadna zamieć...
Takie miejsce szczególne, wieczne wspomnienie! Pamięć!"
Autor: Alicja Franus
GALERIA ZDJĘĆ
Czytano: 3471 razy
WARTO ZOBACZYĆ
Dodano: 2024-12-23
Serdecznie zapraszamy na Koncert Kolęd w wykonaniu Olgi Szomańskiej, który odbędzie się 11 stycznia 2025r. o godz. 18:00 w sali widowiskowej MGOK ...
Dodano: 2024-12-13
Gmina Oleszyce uzyskała dofinansowanie z Unii Europejskiej na projekt pn.: „Przebudowa sieci wodociągowej na terenie Miasta i Gminy Oleszyce” nr FEPK.02.06-IZ.00-0056/23. Przedmiotowy projekt polega ...
Dodano: 2024-11-28
Burmistrz Miasta i Gminy Oleszyce ogłasza I przetarg nieograniczony ustny na sprzedaż nieruchomości mienia komunalnego położonego na terenie gminy Oleszyce. Więcej informacji ...
Dodano: 2024-12-20
Gminny punkt konsultacyjno-informacyjny Programu Czyste Powietrze informuje, że z dniem 28.11.2024 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wstrzymał przyjmowanie wniosków w ramach programu ...
Galerie
partnerzy